poniedziałek, 11 lipca 2011

Kukuryku na...biżuterię.

I tak oto powstała szkatułka...miała wyglądać nieco inaczej. A mianowicie, miała być bardziej biała. Skończyło się na bejcowanym dole i przecierkach na górze. Robiłam toto na zamówienie, ale przyszła właścicielka jeszcze nic a nic nie widziała. Mam nadzieję, że się spodoba. Zobaczymy...w razie czego będziemy zmieniać. 



















Do kompletu (, że tak powiem) powstało pudełko z podkładkami, gdzie każda kurka ma swojego kogucika.


2 komentarze:

  1. Piekne deku tworzysz. Skrzyneczka jest sliczna, te dekory po bokach sa urocze.
    Obrazek z poprzedniego postu tez zatrzymal na dluzej moj wzrok:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakurzyło się ostatnio u Ciebie :))

    OdpowiedzUsuń