czwartek, 7 kwietnia 2011
Kwiatki, bratki i stokrotki...
Kilka dni temu zaszłam do piwnicy....i tyle rupieci znalazłam, że aż trudno w to uwierzyć. Będę musiała częściej tam zaglądać. Niby takie foremki na ciasto...ciasta w tym już raczej by się nie wypiekło, no ale osłonka z tego będzie urocza. Na bratki...zwłaszcza na bratki:D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
osłonka wyszła rewelacyjnie... jestem ciekawa czy dekor był wcześniej czy sama przymocowałaś? pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńwłaśnie zaczynam przygodę z szablonikami...i jakoś toto sama przymocowałam...pierwsze koty poszły za płoty:D
OdpowiedzUsuń